czwartek, 1 sierpnia 2013

kom bak

Uporałam się ze wszystkim i wracam z nadzieją, że będę miała czas na pisanie tutaj bo baaardzo mi tego brakowało. Po obronie, z dyplomem, zapisana na studia magisterskie i oczekując na przyjęcie na studia inżynierskie pracuję w wakacje dzień w dzień żeby za rok wyjechać z B. na wymarzone wakacje.


Czyli Edżipt, Morze Czerwone, wycieczka do Gizy, do Jerozolimy, nurkowanie, opalanie, jazda na wielbłądzie. 
Żeby to wszystko mieć w te wakacje tylko praca, praca, praca ale w połowie września jadę do B. 
Germany here I come! Fürth Odenwald, Frankfurt am Main i przede wszystkim Heidelberg. W tych wszystkich miejscach byłam zimą, chyba 3 lata temu. Myślę, że latem będzie jeszcze piękniej, a Heidelberg to jedno najpiękniejszych miejsc w jakich byłam.




Wystarczy o planach. W trakcie mojej nieobecności miało miejsce kilka zdarzeń, które warte były sfotografowania. 


Oczywiście spędzająca sen z powiek obrona.




Relaks po obronie ;)

Nowa płyta TEDEgo w moich łapkach, a już nie długo karnet na Hip-Hop Festiwal w Giżycku <3





Czas na najważniejszy moment w lipcu.


Alexander Jan urodzony 19 lipca 2013 r. o godzinie 23:56. Jestem dumną siostrą cioteczną, a w sumie mogłabym być ciotką ze względu na różnicę wieku, która wynosi 22 lata, uhuhu.