sobota, 4 stycznia 2014

nowy rok czas zacząć



Zacznę od życzeń dla samej siebie, życzę sobie abym w Nowym 2014 Roku spełniała wszystkie postawione sobie zadania. Przede wszystkim, bywała tu częściej.. jest oczywiście powód mojej nieobecności - praca. Nawet teraz piszę z pracy, więc post do dłuższych nie będzie należał.  Przez to, że pracuję i studiuję gotuję mniej i to wywołuje u mnie wielki smuteczek. Ale postaram się pisać nie tylko na temat gotowania.

Wam wszystkim Kochani, życzę wytrwałości w postanowieniach, zdrówka, przyjemności z życia i spełnienia marzeń!


Ja pod koniec 2013 r. wyruszyłam z B. w podróż i osiągnęłam kolejny cel z listy o którym już napisałam - praca.


 


Odwiedziłam swojego najcudowniejszego na świecie chrześniaka Alusia w Holandii!


Iiiiii dostałam pracę w pięknym butiku Petit Bateau z pięknymi ubrankami dla dzieci i nie tylko.





Na Święta Bożego Narodzenia dostałam prezent z pracy. Sukienkę, która wpadła mi w oko kiedy tylko przekroczyłam próg butiku.

PS. Może jeszcze życzę sobie żeby 2014 był obfity w podróże ;)