Oh, jak długo mnie tu nie było.. ale zawsze kiedy jadę do domu, na ukochane Mazury zapominam o wszystkim i czerpię z tego pobytu jak najwięcej. Teraz powróciłam z nowym przepisem (nie jednym) :)
Poza tym mam trochę pomysłów, ba, mam mnóstwo pomysłów i muszę chyb zacząć je spisywać! Nie mogę się doczekać kwietniowego wyzwania na blogu Sen Mai, zachęcam do wzięcia udziału, a poniżej lista tematów. Chyba najbardziej podoba mi się pomysł na dzień 3. Zaczynamy zabawę już 8 kwietnia!
W Święta moja mama zawsze wyciąga mnóstwo nowych przepisów, które kolekcjonowała. Tak też było z tym pysznym ciastem, nowość w biblioteczce przepisów mojej mamy i oczywiście musthave na Wielkanocnym stole.
Biszkopt ze słonecznikiem, pyszne, słodkie i cudowne ciasto.
Czego potrzebujemy?
Biszkopt :
Jak to mówi moja mama "ile jajek tyle łyżek". My zrobiłyśmy biszkopt z 8 jajek.
- 8 jajek,
- 8 czubatych łyżek mąki tortowej,
- 8 czubatych łyżek cukru,
- 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej,
- kawa do namoczenia biszkoptu przed nałożeniem masy.
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodajemy cukier, dalej ubijając. Dodajemy po kolei żółtka, nadal ubijając. Mąkę przesiewamy i delikatnie dodajemy do ciasta.
Formę wykładamy papierem do pieczenia. Wlewamy masę na biszkopt. Pieczemy w temperaturze 160 - 170ºC około 30 - 40 minut (lub dłużej).
Ciasto wyjmujemy z piekarnika, po ostygnięciu kroimy tak by powstały dwa placki.
Prażone pestki słonecznika:
- 3/4 kostki masła,
- 300 g pestek słonecznika,
- 5 łyżek cukru,
- 4 łyżki mleka.
Pestki słonecznika z masłem, cukrem i mlekiem prażymy na patelni. Następnie wykładamy je na blaszkę pokrytą folią aluminiową i wkładamy do rozgrzanego piekarnika aż nasza masa się zarumieni. Wyciągamy i kruszymy np. wałkiem do ciasta.
Masa i polewa :
Masa
- 500 g masy krówkowej,
- 1/4 kostki masła,
- 3/4 uprażonych pestek słonecznika,
Polewa
- tabliczka mlecznej lub gorzkiej czekolady,
- reszta uprażonych pestek.
Masło rozcieramy w masie krówkowej na małym ogniu i dodajemy uprażone pestki. Czekamy aż masa odrobinę ostygnie i rozsmarowujemy ją na pierwszy biszkoptowy placek namoczony kawą. Na wierzch kładziemy drugi placek.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, w trakcie rozpuszczania drugi placek skrapiamy kawą, następnie czekoladą polewamy biszkopt i posypujemy uprażonymi pestkami.
Ciasto wstawiamy do lodówki, najlepiej smakuje zimne.
Smacznego!
Haha! Jestem szczęściara! Mam w spiżarni masę krówkową ! Juhuuuu!
OdpowiedzUsuńTak więc.. do roboty! ;))
Usuńa ja w tym roku zrobilam biszkopt z "mąki" z mielonych migdałów - smak zniewala
OdpowiedzUsuńto musi smakować nieziemsko!
Usuńkolejny wpis do biblioteczki z przepisami ;)
Nie wiem, czy dałabym radę ruszać się choćby po jednym kawałku (masa krówkowa mnie przytłacza i wbija w podłoże), ale wygląda i brzmi apetycznie. Sprzedam przepis mamie :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie :))
OdpowiedzUsuńNie mogę pohamować cieknącej ślinki :D
OdpowiedzUsuńciasto wygląda przepysznie:)
OdpowiedzUsuńOj wspaniałe!
OdpowiedzUsuńhttp://www.fashionable.com.pl/
Ależ to musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńAjajaj, cudowne ! Moje 10 dni diety wisi na włosku po tych zdjęciach :<<<
OdpowiedzUsuń