Po pierwsze, dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem. Bardzo, bardzo mi miło :)
Po drugie, czas na dzień 4 wyzwania, którego tematem jest owoc. Ostatnio na moim celowniku jest awokado.
A z awokado można zrobić wiele..
Moje ulubione ciepłe kanapki z kozim serem i awokado.
Jest nawet specjalne urządzenie do krojenia awokado ;)
Jednak poza tym, że awokado jest pyszne to ma swoje kosmetyczne zastosowanie. I właśnie od awokado zaczynam serię Kosmetycznie w kuchni.
Awokado to idealne rozwiązanie dla łamliwych, suchych i zniszczonych włosów. Zawiera ponad 30 % łatwo przyswajalnych tłuszczy, karoteny, witaminę C, E, K, H oraz witaminy z grupy B i kwas foliowy. Awokado to również doskonałe źródło żelaza, które jest niezbędne do prawidłowego wzrostu i budowy włosa.
Awokado, jajko i oliwa to podstawowe składniki maski na włosy, możemy ją wzbogacić sokiem z cytryny, bananem lub łyżką miodu. Oliwę z oliwek możemy zastąpić mleczkiem kokosowym albo olejkiem kokosowym.
Miąższ awokado wrzucamy do blendera, dodajemy jajko i oliwę, a następnie blendujemy i nakładamy na włosy oraz skórę głowy. Trzymamy ok 30 minut. Możemy nałożyć foliowy czepek i owinąć ciepłym ręcznikiem, efekty będą jeszcze lepsze :) Po 30 minutach zmywamy maskę chłodniejszą wodą i myjemy włosy. Dzięki tej masce włosy są miękkie, zdrowe i błyszczące. Polecam!
Przydałoby mi się to urządzenie do krojenia awokado, ostatnio się tyle męczyłam, że nie spieszy mi się do kolejnej zabawy. Uwielbiam awokado z pastą z krewetek! Pycha!
OdpowiedzUsuńNie jadłam a brzmi smakowicie :)
UsuńUwielbiam awokado!
OdpowiedzUsuńNa szczęście moje włosy są ok, więc mogę je zjeść ;)
Awokado jest pycha!
OdpowiedzUsuńja jakoś nie miałam okazji eksperymentować z awokado, po tym poście zacznę :)
OdpowiedzUsuńJa też kocham awokado, zwłaszcza w guacamole :) ślinka mi cieknie na samą myśl o tych kanapkach na ciepło z kozim serem i awokado mmmm...
OdpowiedzUsuńwłaśnie się przymierzam do kanapeczek :)
OdpowiedzUsuńSuper! Będę musiała spróbować tej maski, moje włosy potrzebują regeneracji. Cieszę się, że rozpoczynasz taką serię - nie mogę się doczekać kolejnych przepisów! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię, więc kanapeczki przetestuję( i nie tylko! )
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować tę maskę z awokado :) chociaż pewnie nie będe mogła się powstrzymać i zjem mieszankę nim pojawi się ona na głowie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam awokado w każdej postaci. A najbardziej chyba w postaci pasty/sosu - ze świeżego warzywka z czosnkiem, pieprzem lub cebulą i odrobiną soli. Idealna ka kanapki... Chociaż mogę ją jeść nawet samą - łyżką :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Joanna Julia
fashion4ever.pl